NAPISAŁA KASIA LEWICKA - projektant wnętrz
Na przekór zimie nadal
myślami wracam do lata… bezkompromisowo, nie myśląc o prezentach pod choinkę zabieram
was do słonecznych Włoch.
W maju  miałam
okazję  odwiedzić  fabrykę płytek Casalgrande Padana a przy okazji zwiedzić przepiękną miejscowość
Reggio Emilia i Veronę. W ciągu kilku dni
złapałam oddech, odpoczęłam poznałam wspaniałych ludzi. Nic tak nie daje świeżości
spojrzenia na wiele spraw  jak  zmiana otoczenia…
Tym razem mogłam podziwiać
projekt japońskiego architekta Kengo
Kumy. Specjalnie dla fabryki płytek zaprojektował  wnętrze oraz instalację firmująca markę. Adaptacja starego
budynku na małe muzeum w którym powstawały pierwsze  płytki 
została wykonana  z dużym
szacunkiem. Użycie bieli w połączeniu 
ze starymi ceglanymi ścianami 
pozwala na docenienie tego co wartościowe. Bardzo spodobał mi się ogród,
który został dość mocno uporządkowany. Drzewa 
zasadzone w jednej linii i
symetryczne alejki  połączone z widokiem
na intrygującą ,,ceramiczną chmurę,, są obrazem, który
nadal mam w pamięci. Chyba powinnam pomyśleć o nowej aranżacji ogrodu na
wiosnę… mały porządek według japońskiej idei na pewno nie zaszkodzi…
Zdj.2
Zdj.3
Zdj.4
 Zdj.5Zdj. 6
Zdj.7
Zdj. 8
Zdj. 9
 Zdj. 10Zdj. 11
Zdj. 12
Zdj. 13
Zdj. 14
 Zdj.15Zdj. 16
Zdj. 17
Zdj. 18
 Zdj. 19Zdj. 20
Zdj. 21
Zdj.23
Zdj. 24
Zdj. 25
Zdj. 26









Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy komentarz. Zapraszam ponownie! Pozdrawiam serdecznie :)