Nieraz
 jestem zmęczona i nie wiem czy panie będą wystarczająco zadowolone z 
moich zajęć. Przychodzę na zajęcia, włączam muzykę i dostaję energii 
takiej, że chciałabym się nią podzielić. Ta energia jest od tych 
wszystkich osób, które do mnie przychodzą, uśmiechają się, powiedzą coś 
miłego. To jest urocze, że mają chęci przychodzić. Ładujemy się nawzajem
 tym optymizmem. Wtedy zapominam o zmęczeniu nagromadzonym z połowy 
dnia. Tego Wam życzę, abyście dzielili Waszą radość z innymi, bo to 
"dodaje skrzydeł". 
Poniżej kilka zdjęć z aqua fitnessu poprowadzonego w hotelu Trzy Stawy. 












Fajne nasycone kolory.
OdpowiedzUsuń